To musi być wspaniała przygoda. Dookoła bezkresne morze, wspaniałe krajobrazy, okalająca wszystko atmosfera wspaniałego czyściutkiego powietrza, klimat wielomilowej wyprawy. W taki sposób, bez niepotrzebnego koloryzowania można reklamować pełnomorskie rejsy. Bałtyk może być w tym wypadku znakomitą szkołą dla początkujących jeszcze żeglarzy. Dla takich, dla których dopiero rozpoczyna się przygoda z wodą, podróżami, bezkresnymi głębokościami pod pokładem. Czego mogą nauczyć tego typu rejsy? Bałtyk to niejedyna wszak atrakcja, która czeka na spragnionych wrażeń nuworyszy. Mamy tu jeszcze do czynienia z twardą szkołą życia, codziennym kilkugodzinnym wysiłkiem fizycznym, uczeniem się odpowiedzialności za własne życie i powodzenie innych uczestników podróży. To także szkoła podejmowania decyzji, wszak od uczestników rejsów, od ich refleksu i nabywanego doświadczenia zależy, dokąd dopłynie jacht.